Zapewne wielu z Was zastanawia się, czy meble ze starego drewna są drogie. Ale zanim odpowiecie sobie na to pytanie, zastanówmy się wspólnie, co to znaczy „drogi” lub „tani”. Czy chodzi tylko o kwotę, która ma być miarą wartości? Czy może jednak o relację pomiędzy tą kwotą, a rzeczywistą wartością produktu mierzoną jego jakością i pracą, którą trzeba było wykonać, aby powstał? Żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie, warto wiedzieć, jak powstają meble ze starego drewna.
Stare drewno to materiał unikatowy. Wyjątkowo piękny i wyjątkowo trudny do obróbki. Nie każdy stolarz poradzi sobie z takim drewnem. Trzeba je czuć, kochać, dopieszczać. Ale najpierw trzeba je pozyskać i przygotować, a to wcale nie jest takie proste.
Stare drewno pozyskuje się z rozbiórki siedlisk, stodół, spichlerzy, młynów. Najpierw trzeba znaleźć taki budynek, przy czym musi to być budynek, którego nie da się już uratować i jego jedyną szansą na drugie życie jest odzyskanie materiałów, z których go zbudowano. Taką zasadę wyznajemy i dlatego w firmie Regalia Polska Manufaktura meble wykonuje się wyłącznie z drewna pozyskanego z budynków przeznaczonych do rozbiórki.
Rozbiórkę trzeba zrobić ręcznie. Jeśli budynek zostanie wyburzony przy użyciu ciężkiego sprzętu, to drewno nadaje się wyłącznie na opał, a nie na meble, a to zawsze jest niepowetowana strata. Takich belek i desek po prostu nie wolno niszczyć. Są zbyt piękne.
Kolejny etap to zabawa dla cierpliwych. Stare deski i belki to prawdziwy Sezam pełen ręcznie kutych gwoździ, które należy wydobyć, a potem pieczołowicie odczyścić, żeby pełne blasku stały się ozdobą np. stolika kawowego lub wieszaka na ubrania.
Następnie należy odczyścić drewno ze stuletniego kurzu. Cała sztuka polega na tym, żeby nie zniszczyć naturalnej patyny i koloru wypracowanego przez słońce, deszcz i wiatr. Kolor starych desek zależy bowiem od tego, na której ścianie domu „opalały się” one przez dziesiątki lat. Jeżeli była to ściana wschodnia i zachodnia, deski mają kolor jasnobrązowy. Jeśli „opalały się” po stronie południowej, ich kolor to ciemny brąz. A te deski, które „marzły” od północy, są dziś srebrnoszarym cudeńkiem. Oto paleta barw starego drewna.
Kolejnym etapem jest suszenie. Nikt nie chce przecież mieć w swoim stole kornika, który będzie wcinał drewno ze smakiem, przyprawiając właściciela o zawał serca na myśl o zjadanym meblu. Suszenie definitywnie rozwiązuje ten problem, a ponieważ jest metoda naturalna, możecie być pewni, że w firmie Regalia żadnej chemii nie używamy.
Teraz do akcji wkracza stolarz. Praca stolarzy Regali to sekret firmy, więc szczegółów nie zdradzimy. Powiemy tylko, że cała praca wykonywana jest ręcznie, więc każdy mebel jest dziełem ludzkich rąk, a nie taśmy produkcyjnej.
Gotowy mebel zabezpieczamy naturalnym olejem na bazie wosku pszczelego. Kolor bezbarwny pozwala wyeksponować naturalną barwę drewna. Na życzenie klienta firma Regalia stosuje też woski barwiące, np. w kolorze orzecha lub antycznego dębu. Fanom jasnych barw oferujemy meble pobielone.
Jak więc widzicie, meble ze starego drewna to efekt pracy wielu osób. I jest to efekt doskonały, który podziwiać będą mogły kolejne pokolenia.
Czy zatem meble ze starego drewna są drogie? Nie, one są po prostu warte swojej ceny.
