Cegła rozbiórkowa to coraz bardzie popularny materiał budowlany i wykończeniowy. Dlaczego? Dlatego, że jest nie tylko piękna, ale również swoją jakością przewyższa wszystkie współczesne odpowiedniki. Jeszcze sto lat temu stawiano na jakość, a nie na masówkę. Cegły wyrabiano z gliny sezonowanej minimum trzy lata, do której nie dodawano żadnych środków chemicznych. Wszystko absolutnie naturalne. To były czasy dla ekologów!
Starą cegłą zachwycił się Wojtek Sobierański, gdy kupił siedlisko na Warmii. Z tego zachwytu powstała firma Regalia Polska Manufaktura. Dziś możecie u Wojtka kupić stara cegłę rozbiórkową – gotycką, pruską lub poniemiecką. A dzięki tej cegle Wasz dom może wyglądać tak.
Oczywiście, nie każdy ma na tyle duży dom, żeby ozdabiać wnętrze cegłami. Ale głowa do góry. Oto proste rozwiązanie dla tych, którzy chcą mieć w domu starą cegłę, ale nie mają miejsca, żeby ją położyć. Tym rozwiązaniem są płytki jak cegły! A dokładnie – płytki wykonane ze starej cegły rozbiórkowej.Płytki mają grubość 2 cm i zostały wykonane poprzez odcięcie lica starej cegły. Płytki są starannie odczyszczone, ale patyna została, ponieważ Wojtek nie piaskuje płytek, aby nie zniszczyć starej, oryginalnej powierzchni.
stara cegła poniemiecka
Płytki można stosować zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. A więc nie tylko ściany salonu mogą wyglądać jak wykonane ze starej cegły, ale również fasada domu wybudowanego z nowoczesnych materiałów może zyskać taki oto wygląd.
Aby ściana ozdobiona płytkami wyglądała jak autentyczny mur z cegły, należy wykorzystać zarówno pełne płytki, jak też ich połówki. Tak bowiem budowano mur – cegła wzdłuż i cegła w poprzek. Z cegły ułożonej poprzecznie widoczna była jej krótsza część, czyli główka. I taką główką jest połówka płytki ceglanej. Oczywiście, fuga również musi współgrać z płytkami. Dlatego darujcie sobie drogie, specjalistyczne fugi i postawcie na zwykłą zaprawę do klinkieru. Ściana ma wyglądać jak ceglany mur. Płytki jak cegły, a fuga jak zaprawa wapienna. I wtedy wygląda to tak.
płytki jak cegły
Ostatnio Wojtek Sobierański wyszukał coś niespotykanego, czyli wapienno-piaskowe cegły pochodzące ze starego młyna, wybudowanego w 1910 roku w okolicach Mławy. Cegły zostały już pocięte na płytki i czekają na konesera zakochanego w odcieniach srebrnej szarości. Bo taki właśnie unikatowy kolor mają te płytki.
szare plytki ceglane
